Przerost dziąsła . Wybrane zagadnienia terapeutyczne.
Autor: Maciej Miczek
lekarz medycyny i stomatologii
poradnia chorób przyzębia i implantologii
NZOZ M-Dent w Krośnie
Wstęp
Jednym z często spotykanych problemów periodontologicznych z którymi pacjenci zgłaszają się u swoich lekarzy jest przerost dziąseł. Lekarz stomatolog jest na ogół lekarzem pierwszego kontaktu który ma możliwość wdrożenia diagnostyki i leczenia nie tylko prowadząc do polepszenia miejscowego stanu dziąseł, ale - co często ważniejsze dla ogólnego zdrowia pacjenta - stwierdzając związek przyczynowo skutkowy tj. wystąpienie przerostu dziąseł ( objaw) z określonymi ogólnomedycznymi stanami chorobowymi ( przyczyna).
Problem przerostu dziąseł dotyczy osób o każdym kolorze skóry, w każdym wieku i obu płci.
Rozrost dziąsła brzeżnego może mieć charakter miejscowy i istnieć na określonym obszarze bądź mieć charakter uogólniony gdy stan dotyczy całości dziąsła pokrywającego zęby znajdujące się w jamie ustnej.
Jest to na ogół stan niebolesny .Natomiast przerost dziąsła jest często przykry dla pacjentów ze względu na złą estetykę dziąseł które mają zmienioną konfigurację , architekturę i barwę. Równie często pacjenci uskarżają się na kontaktowe i/lub samoistne krwawienia z powierzchni przerośniętego dziąsła bądź z powodu przykrego zapachu z ust. Dla wielu pacjentów są to dolegliwości niezmiernie ich krępujące w życiu codziennym i osobistym.
W piśmiennictwie można spotkać się z wieloraką terminologią mówiącą o : przeroście dziąsła brzeżnego, rozroście dziąseł, powiększeniu dziąseł, włóknieniu dziąseł, hypertrofii dziąsła itp.
Stan rozrostu dziąsła brzeżnego najczęściej nie jest sam w sobie procesem chorobowym ale jest objawem wynikającym z wpływu i działania na dziąsło różnych czynników o działaniu miejscowym i ogólnym.
Wśród nich udokumentowanym naukowo jest współistnienie przerostu dziąseł w przypadku niektórych chorób ogólnoustrojowych. Lekarz stomatolog zajmujący się schorzeniami periodontologicznymi powinien być więc gotowy do przeprowadzenia procesu różnicowania i diagnostyki w związku z możliwością stwierdzenia u zgłaszających się w jego gabinecie pacjentów schorzeń ogólnoustrojowych o których istnieniu pacjent jeszcze nie wie. Również powinien być także przygotowany do zdiagnozowania przerostu dziąsła jako objawu ubocznego który może wystąpić w następstwie określonej terapii specjalistycznej lub przyczyny o charakterze lokalnym .
W opracowaniach naukowych można znaleźć wiele czynników i przyczyn mających udokumentowany związek i doprowadzających do rozrostu dziąsła brzeżnego.
Wrodzony przerost dziąseł ( ang. hereditary gingival fibromatosis) jest zjawiskiem rzadkim. Opisywana częstotliwość to 1:175000 . Nazywany także dziedziczną włókniakowatością dziąseł. Stan występuje dość często jako zjawisko współtowarzyszące innym zespołom i wadom genetycznym. Może mieć różny stopień nasilenia, z reguły nie towarzyszy mu komponenta zapalna, dziąsła są gładkie, różowe, elastyczne.
Wśród najczęstrzych przyczyn miejscowych doprowadzających do rozrostu dziąsła brzeżnego wymienia się: złą higienę jamy ustnej, długotrwałe zaleganie resztek produktów pokarmowych na uzębieniu zwłaszcza gdy u pacjenta współistnieją inne schorzenia periodontologiczne. Pozostającą tam i drażniącą dziąsła płytkę nazębną, nieprawidłowe , tj. nieszczelne wypełnienia których granica styka się z brzegiem dziąsła lub leży w obrębie szczeliny dziąsłowej. Również negatywny wpływ mają nawisy wypełnień drażniące i uciskające na brzeg wolnego dziąsła. Innymi wymienianymi czynnikami, choć do wpływu których zdania naukowców są podzielone, należą: stłoczenia zębów i niektóre wady zgryzu zwłaszcza gdy towarzyszą im tak zwane węzły urazowe.
Podobnie działają niekiedy uzupełnienia protetyczne: stałe ( korony , mosty ) o nieprawidłowym profilu wyłaniania bądź mające nieprawidłowo zaplanowane precyzyjne elementy retencyjne. Także protezy ruchome mające nieprawidłowo rozmieszczone elementy retencyjne. Stałe i ruchome aparaty ortodontyczne.
Do przerostu dziąsła mogą przyczyniać się permanentnie wykonywane przez pacjenta, ale wadliwie i nieprawidłowo!- niektóre zabiegi higieniczne (np. nitkowanie, używanie wykałaczek). Zwłaszcza gdy wykonywane są one z dużą częstotliwością i trwają dłużej w czasie. Przyczyną mogą być także inne czynności i nieprawidłowe nawyki pacjenta (np. uciskanie dziąsła końcówkami przedmiotów do pisania które nawykowo brane są do ust, używanie pasków metalowych do oczyszczania przestrzeni miedzyzęowych itp.)
Wśród przyczyn ogólnoustrojowych doprowadzających czy mogących wywołać rozrost dziąseł wymienia się między innymi: białaczkę ( ostrą i przewlekłą), zakażenie wirusem HIV bądź zachorowanie na AIDS, niektóre zaburzenia hormonalne ( cukrzyca, niedoczynność jajników) , ciążę, schorzenia wymagające stałej farmakoterapii takie jak : padaczka , depresje ( leczenie barbituranami) schorzenia układu krążenia i nadciśnienie tętnicze (tzw. blokery kanału wapniowego) , immunosupresja po przeszczepach narządów (cyklosporyna A , takrolimus), W naszej szerokości geograficznej występujące już niezmiernie rzadko – niedobory pokarmowe i witaminowe ( gnilec).
Zastanawiającym jest fakt, że pomimo różnorodnych badań szczegółowych prowadzonych w wielu ośrodkach naukowych i akademickich na całym świecie nadal nie ma jednolitego podziału czy klasyfikacji opisywanego stanu patologicznego.
Obecnie w klasyfikacji schorzeń tkanek przyzębia przerost dziąsła brzeżnego został włączony do chorób przyzębia brzeżnego.
Radwan Oczko opierając się na lokalizacji procesu przerostu dziąsła zaproponowała bardzo zasadny podział.
Zmiany można opisać jako: brodawkowe
– obejmujące tylko brodawkę dziąsłową, marginalne
– obejmujące tylko dziąsło brzeżne, rozlane
– obejmujące dziąsło brzeżne wraz z brodawką
dziąsłową oraz dziąsłem przyczepionym, a także
pojedyncze izolowane, uszypułowane lub nieuszypułowane,
odpowiadające zmianie o charakterze
guza.
.
Nadal , pomimo wielu prowadzonych badań , nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie jaki czynnik odpowiada bezpośrednio za wywołanie odpowiedzi ze strony tkanki dziąsłowej i tkanek otaczających zęby w postaci przerostu dziąsła brzeżnego.
Istnieje wiele różnych hipotez dotyczących roli różnych egzo i endogennych czynników w wywołaniu tego stanu. Doniesienia mówią m.in. o roli śliny jako przenośnika dla niektórych leków, o roli zmiennego poziomu przeciwciał IGA, poziomu PGE, zmiennego poziomu kwasu foliowego, roli interleukiny 1beta itd., koncentracji biologicznie czynnych androgenów.
Kwestią otwartą pozostaje -jak dotąd bez jednoznacznej odpowiedzi, dlaczego objaw jakim staje się powiększone dziąsło brzeżne można spotkać w tak wielu różnych stanach dotyczących zdrowia ludzkiego organizmu? Co je wspólnego łączy?
Nie ma także potwierdzonej naukowo odpowiedzi na pytanie dlaczego w poszczególnych grupach ryzyka , tam gdzie występuje narażenie na określone czynniki wywołujące rozrost dziąsła , różny procent pacjentów z narażonej populacji reaguje niejednakowo na działanie takiego czynnika.
U wielu pacjentów reakcja w postaci przerostu dziąsła występuje. Jest w różnym nasileniu, ale u innych pacjentów narażonych na działanie tego samego czynnika reakcja w postaci zmiany objętości dziąsła nie występuje wcale.
Jak podaje wspomniana już Radwan Oczko w grupie przebadanych pacjentów leczonych po przeszczepie nerki preparatami CS A przerost dziąsła wystąpił u 46,7% takiej populacji . Zaś Jurkiewicz i Różyło podają , że w przypadku pacjentów z padaczką wystąpienie zmian przerostowych dziąseł rozpoznane jako powikłanie leczenia neurologicznego ocenia się na poziomie 0- 85%.
W przypadku pacjentów leczonych karbamizepiną i kwasem walproinowym - o których to lekach początkowo sądzono że nie będą dawać takich objawów ubocznych , częstość wystąpienia przerostu dziąseł dochodzi do 25%.
Analizując doniesienia w piśmiennictwie naukowym można wskazać na wieloraki mechanizm i domniemane procesy doprowadzające do efektu przerostu. Nie sposób jednak nie zauważyć, że większość badaczy i autorów podkreśla koincydencję i wzajemnie zależny wpływ kilku czynników których działanie nakłada się na siebie w określonym miejscu i czasie.
Jeśli chodzi o wpływ czynników miejscowych podkreśla się , że przerost dziąsła może być zapoczątkowany przez zalegającą w obszarze szyjek zębowych płytkę bakteryjną.
Wydaje się że istotnie, pewną rolę odgrywa miejscowy czynnik odpowiedzialny za wystąpienie stanu zapalnego dziąsła podobnie jak to się dzieje w zapaleniu dziąseł ( gingivitis).
Histologicznie badania stwierdzają , że w tkance która uległa przerostowi raczej nie następuje zwiększenie ilości komórek a dochodzi głównie do zwiększania objętości tkanki w przestrzeni pozakomórkowej. Dochodzi do rozwoju bardzo bogato unaczynionej tkanki łącznej z ogniskowymi zbiorami komórek zapalnych, komórek macierzystych . Nabłonek pokrywający jest nieregularny , o różnej grubości i wielopokładowy. Występują w nim cechy akantozy i parakantozy.
Stwierdza się także wzrost ilości komórek Langerhansa. Występują także inne komórki typowe w reakcjach zapalnych, monocyty.
Prof. prof. prof. Knuttilla, Larjava, Salonen z Uniwersytetu w Oulu w swoich badaniach u pacjentów poddawanych immunosupresji u których wystąpił przerost dziąsła stwierdzili występowanie makrofagów reparacyjnych (RM3/1) i mastocytów oraz wpływ czynnika wzrostu mogący wpływać na funkcję fibroblastów.
Udokumentowane są określone rodzaje farmakoterapii, które mogą predysponować do wystąpienia objawów ubocznych pod postacią przerostu dziąsła .
W latach 60tych ubiegłego wieku zwrócono uwagę na przyczynę jaką była fenytoina podawana pacjentom leczonym z powodu padaczki.
W latach 80-tych do udokumentowanych przyczyn dołączyła inna grupa zażywanych przez pacjentów leków związana z terapią ochrony narządów po przeszczepach ( cyklosporyna A). Doniesienia naukowe mówią także o niektórych lekach stosowanych w terapii schorzeń kardiologicznych i nadciśnienia tętniczego ( tzw. blokery kanału wapniowego miedzy innymi, nifedypina i jej pochodne).
Z obserwacji własnych wydaje się także, że z przerostem dziąseł mogą mieć niekiedy związek niektóre preparaty stosowane w terapii obniżającej poziom cholesterolu we krwi pacjenta.
Tak różnorodny spis przyczyn który daje podobny objaw musi nasuwać pytanie o jakiś element wspólny który być może ma udział w wywołaniu określonej odpowiedzi ze strony organizmu w tkankach przyzębia . Rodzi się równoczesne pytanie o mechanizm ewentualnej koincydencji i zakres wpływu poszczególnych czynników.
Jedną z hipotez jest ta która mówi o tym , że określone elementy z grup ryzyka np. leki , z powodu złej higieny jamy ustnej kumulują się w rezerwuarze jakim staje się nieusuwana prawidłowo płytka bakteryjna, która sama może stanowić czynnik wywołujący początkowy stan zapalny.
U pacjentów ortodontycznych przerost dziąseł często może być wywoływany przez akumulację przez płytkę niklu i proliferację komórek nabłonka.
Obserwacje kliniczne leczonych pacjentów niewątpliwie potwierdzają pewien wpływ działania czynników miejscowych które negatywnie oddziaływują na dziąsło , zwłaszcza gdy dzieje się to w dłuższym okresie czasu.
Z reguły początkowe stadium przerostu obejmuje obszar brodawki dziąsłowej. Staje się ona sina, traci elastyczność i tonus , odstając od powierzchni zębów. Szczególnie widać przy badaniu sondą periodontologiczną lub zgłębnikiem lub przy skierowaniu na brodawkę silnego strumienia powietrza z dmuchawki. Czasami zmieniona kolorystycznie brodawka przypomina wyglądem i kształtem „sinoczerwoną łezkę” odcinającą się kolorystycznie od pozornie nie zmienionego dziąsła brzeżnego. Z czasem brodawka powiększa znacząco swoją objętość a proces rozszerza się na sąsiadujące obszarowo z nią dziąsło brzeżne.
Wymieniane w licznych opracowaniach: stłoczenia zębów, nawisające wypełnienia, zła lub niedokładna higiena jamy ustnej, niedbale bądź nieprawidłowo przeprowadzane niektóre zabiegi higieniczne przez pacjenta prawdopodobnie są czynnikami które doprowadzają do lokalnego przerostu dziąseł. Należy wziąć pod uwagę fakt , że te nieprawidłowości doprowadzają do stanów w których zaleganie płytki bakteryjnej jest stałe wraz z zaleganiem resztek pożywienia i np. metabolitami leków. Prawdopodobnie więc koincydencja i wspólny element wynikający z podrażnienia mechanicznego, retencji oraz z wpływu składników powiązanych z płytką bakteryjną i śliną odpowiedzialne są za wywołanie przerostu dziąsła o charakterze lokalnym.
Przy braku możliwości perfekcyjnej i skutecznej higieny , rozpoczynają się np. procesy gnilne resztek pokarmowych oraz reakcje odpowiedzi organizmu na czynniki wchodzące w bezpośredni kontakt z tkanka dziąsłową . Doprowadza to do wystąpienia kaskady zjawisk zapalnych i cytotoksycznych a produkty rozpadu i rozkładu odpowiedzialne są także za powstanie nieprzyjemnego zapachu z ust pacjenta.
Gdy zaistnieje większego stopnia przerost dziąseł i powstają patologiczne kieszonki rzekome o głębokości przekraczającej 4-5mm dochodzi do zmiany rodzaju flory bakteryjnej kolonizującej kieszonki z określonymi następstwami klinicznymi.
Takiej hipotezy i mechanizmu wywołania przerostów dziąsła nie można dopasować do tych przypadków gdzie istnieje udokumentowane działanie czynnika ogólnoustrojowego .
Tym niemniej i w tych przypadkach w zdecydowanej większości można zaobserwować pewien
wpływ koincydencji i nakładania się działania czynnika ogólnego z połączonym wpływem pochodzącym z określonych czynników lokalnych.
Można wnioskować i domniemywać, że być może niektóre z czynników ogólnoustrojowych odpowiedzialnych za przerost dziąsła brzeżnego działają poprzez bądź to połączenie z biofilmem i strukturą płytki bakteryjnej bądź połączenia i przenoszenia ze śliną co może powodować długotrwałe zaleganie drażniących czynników w rowku dziąsłowym.
Z wyników uzyskiwanych w prowadzeniu testów ślinowych wykonywanych przez wiele lat u pacjentów zgłaszających się do naszej placówki ze schorzeniami zapalnymi tkanek przyzębia wynika , że u większości z nich występuje np. obniżona zdolność śliny do buforowania.
Ze względu na przedstawiony brak udokumentowanego czynnika wywołującego rozrost dziąseł postępowanie kliniczne lekarza leczącego pacjentów z powodu przerostu dziąseł często jest wielokierunkowe.
Równocześnie z rozpoczynaną terapią stomatologiczno-periodontologiczną koniecznym jest dokładne diagnozowanie przyczyn zaistniałego stanu .
Obowiązkowym jest drobiazgowo zbierany wywiad lekarski . Często musi być on ponawiany i uzupełniany na kolejnych wizytach. Zwłaszcza gdy dotyczy to pacjentów u których w początkowym okresie nie można stwierdzić jasno jaka przyczyna może być tą która doprowadza do rozrostu dziąseł.
Początkowo tzw. „negatywny” wywiad nie musi być wcale ( i najczęściej nie jest) wywiadem ostatecznym. Na kolejnych wizytach często można się przekonać jak wiele ważnych informacji pacjent jest w stanie sobie przypomnieć i o jak wiele ważnych faktów można uzupełnić naszą wiedzę i dokumentację medyczną inaczej formując pytania które pacjentowi zadajemy.
W przypadkach schorzeń specjalistycznych konieczne jest zapoznanie się z określoną dokumentacją dotyczącą leczenia. W wybranych przypadkach wskazanym jest kontakt z lekarzem leczącym określone schorzenia ogólnoustrojowe i w miarę możliwości podjęcie próby znalezienia leków zamiennych.
Jak zaleca prof. Jańczuk leczenie chorób przyzebia powinno być kompleksowe; oparte o leczenie podstawowe, leczenie ogólne i chirurgiczne, korektę wadliwych wypełnień i zgryzu urazowego i powinno utrzymać osiągnięte wyniki leczenia. Taki protokół postępowania należy przyjąć także w odniesieniu do pacjentów cierpiących z powodu rozrostu dziąseł.
Właściwie przeprowadzone korekty nieprawidłowo wykonanych uzupełnień bądź wymiana uzupełnień zużytych wraz z prawidłowo prowadzaną higienizacją profesjonalną obszaru nad i poddziąsłowego u wielu pacjentów przynoszą zdecydowaną poprawę stanu miejscowego i doprowadzają w szybkim czasie do zmniejszenia dolegliwości.
Leczenie periodontologiczne pacjentów rozpoczynamy od wprowadzenia prawidłowej i wielokrotnej higienizacji połączonej z instruktażem pacjenta w jaki sposób prowadzić określone zabiegi, jakich technik powinien używać w codziennym postępowaniu. Nie do przecenie jest tu rola doświadczonej higienistki.
Jeżeli w wyniku prowadzonych w gabinecie działań nie uzyskujemy znaczącej poprawy należy zawsze mieć na uwadze możliwość działania czynnika ogólnoustrojowego i starać się go precyzyjnie zdiagnozować .
Podobnie należy traktować przypadki w których dochodzi do uporczywych nawrotów i braku pełnej remisji po kilku tygodniach leczenia.
Dla wielu pacjentów długotrwałość zabiegów i stały reżim higienizacyjny jest stanem nużącym i zniechęcającym. Część pacjentów zarzuca niektóre zabiegi i/lub zniechęca się do ich prowadzenia. Ogromna rolą zespołu prowadzącego leczenie jest aby zmotywować takich pacjentów do ciągłego i systematycznego prowadzenia zabiegów.
Przypadki w których nie można uzyskać zadawalającego efektu klinicznego prowadząc jedynie leczenie zachowawcze podlegają kwalifikacji do leczenia chirurgiczno-periodontologicznego. Coraz lepsze umiejętności lekarzy oraz możliwości sprzętowe umożliwiają przeprowadzanie zabiegów mikrochirurgicznych .W leczeniu zabiegowym , chirurgicznym , stosowane są zabiegi resekcyjne : m.in. gingiwektomia, zmodyfikowane zabiegi płatowe które umożliwiają zdecydowaną poprawę stanu kosmetycznego w zakresie estetyki biało/czerwonej oraz radykalnie zmniejszają dolegliwości . Efektem tych zabiegów jest likwidacji pseudokieszonek dziąsłowych, poprawa wyglądu , ustąpienie krwawienia.
Decyzją operatora jest czy leczenie prowadzone będzie w oparciu o zasady chirurgii tradycyjnej czy z użyciem lasera bądź diatermii koagulacyjnej.
Jeśli czynnik wywołujący przerost dziąseł nie został stwierdzony lub nie można go wyeliminować ( leki przyjmowane na stałe) należy mieć na względzie to , że określony efekt i wynik uzyskany w leczeniu jest czasowy i informować o tym pacjenta. Stan przerostu ( w różnym stopniu i czasie) będzie powracał i za jakiś czas może zaistnieć konieczność powtórzenia zabiegu.
Pacjent z przerostem dziąseł powinien pozostawać w stałej ( okresowej) kontroli.
Fizykoterapia i farmakoterapia są w terapii schorzenia niezwykle pomocne.
Ze wszech miar wskazanym jest wprowadzenie profesjonalnych zabiegów higienicznych oraz nakłonienie pacjenta do korzystania z wizyt u doświadczonej higienistki stomatologicznej.
Z zabiegów fizykoterapeutycznych polecana jest hydroterapia np. używanie irygatorów wodnych.
Poza dokładnym wypłukiwaniem kieszonek dziąsłowych , strumień wodny ma działanie masujące, poprawiając krążenie krwi. Można także używać jako dodatków do płukań różnych środków leczniczych .
Poza okresami w których dochodzi do zaostrzenia procesu zapalnego nie ma
wskazań do używania chlorheksydyny jako środka leczniczego zlecanego do użytkowania na stałe.
Podobnie pomocnicze są preparaty z grupy niesterydowych preparatów przeciwzapalnych , ziołowych leków zawierających garbniki o działaniu ściągającym bądź innych składników płukanek o podobnym działaniu. Ich stosowanie zdecydowanie pomaga zwłaszcza tym pacjentom którzy cierpią z powodu krwawienia kontaktowego bądź samoistnego i którzy mają trudności w utrzymaniu pogłębionych pseudo kieszonek dziąsłowych w dobrej higienie, bez zalegania resztek pokarmowych i metabolitów w tym utrzymujących się w przesięku dziąsłowym poziomu enzymów pochodzących z tzw. burzy cytokininowej.
Równie pomocne są preparaty hamujące generację wolnych rodników.
Doświadczenia kliniczne potwierdzają, że dość często obserwowane nawroty dolegliwości. Nawroty pojawiają się zwłaszcza wtedy gdy pacjenci rozpoczynają prowadzenie zabiegów higienizacyjnych sami w domu i pozostają dłuższy okres poza kontrolą higienistki. Pomimo zapewnień chorych, którzy twierdzą że samodzielnie i konsekwentnie prowadzą zabiegi higieniczne zgodnie z otrzymanymi zaleceniami należy mieć do tego bardzo ograniczone zaufanie. Praktyka wskazuje , że często przychodzą oni na wizytę w gabinecie starannie przygotowani , podczas gdy w ich codziennym dniu i postępowaniu istnieją powtarzające się okresy zaniedbań . Dzieje się tak np. w trakcie wyjazdów, delegacji, długotrwałęj kilkunastogodzinnej pracy zawodowej w trakcie której spożywane są różnorakie posiłki, przekąski, zażywane są leki. W tym okresie pacjent z reguły nie przeprowadza zabiegów higienizacyjnych wcale, robi je pośpiesznie i niedbale lub higiena jamy ustnej zostaje całkowicie zarzucona.
Wielu pacjentów nie podaje także w pełni prawdziwych danych o środkach i lekach które stosuje; kobiety zatajają nie jednokrotnie np. stosowanie środków antykoncepcyjnych , mężczyźni różnorakich anabolików, sterydów i zażywania innych suplementów choćby związanych z uprawianiem sporu, ćwiczeniami na siłowni itd.
Przerost dziąseł u kobiet w ciaży (gingivitis gravidarum)
Początki a potem nasilenie zmian przerostowych i krwawienia z dziąseł u takich pacjentek pojawia się z reguły w początkach II go trymestru ciąży. Związane jest także ze zmianami hormonalnymi po wytworzeniu się łożyska.
W przypadku pacjentek będących w ciąży i cierpiących z powodu zapalenia dziaseł u których dochodzi do przerostu dziąseł zabiegi należy prowadzić w sposób niezwykle delikatny. Przerostowi często towarzyszy ból lub zwiększa się jego odczucie.
W tych przypadkach stosowane miejscowo leki z grupy leków przeciwzapalnych i ściągających wraz z hydroterapią i właściwą higienizacją przynosi pacjentkom zdecydowaną ulgę i poprawę w dość krótkim czasie.
Z naszych doświadczeń własnych wynika , że u ciężarnych pacjentek sprawdza się protokół postępowania polegający na ich okresowej, stałej kontroli w gabinecie stomatologicznym z częstotliwością zgodną z protokołem wizyt ginekologiczno-położniczych .
W trakcie tych wizyt kontrolnych wykonywane są zabiegi profesjonalnej higienizacji i prowadzone są pozostałe czynności podtrzymujące uzyskany wynik leczniczy.
Literatura:
W archiwum autora.
Adres autora do korespondencji:
NZOZ „M-Dent”
Centrum Stomatologii Rodzinnej
ul. Grodzka 53
38-400 Krosno
e-mail:maciekmiczek@wp.pl